Wielkim sukcesem perfumeryjnym marki Issey Miyake jest bez wątpienia ich flagowe L'eau d'Issey w wersji eau de toilette. Chyba każdy wielbiciel perfum zna pachnący świeżym powietrzem stożek z mrożonego szkła.
Z tą opcją nigdy nie było mi po drodze ale kiedyś, raczej przypadkowo sięgnęłam w trakcie testów po wersję eau de parfum. O! Coś ciekawszego niż ten oklepany świeżak! Postanowiłam zrobić szybką próbę porównawczą i na jednym nadgarstku zapodałam edp a na drugim edt.
Testy zdecydowanie przesądziły o faworycie.
Idealny zapach na lato ale doceniam je cały rok.
EDP pojawiło się wiele wiele lat po premierze bestsellerowej wersji eau de toilette, w międzyczasie uzupełnione zostało o różne flankery i limitowane wersje letnie.
Co znajdziemy w L'Eau d'Issey?
Czuję lekkie, świeże otwarcie a wnet delikatną frezję i lilię oraz ciepłe piżmo na drzewnej bazie.
Kwiaty i tę charakterystyczną wodno-ozonową swieżość, nie wiem jakim cudem udało się przemycić te ostatnie akordy, skoro w indeksie nut zapachowych ewidentnie ich nie ma.
Jest za to nienachalna słodycz, która w letnich zapachach, bywa przytłaczająca.
Kiedy pachnę L'Eau d'Issey myślę o białej sukience i do niej pasuje mi ta kompozycja najlepiej, przez swoją ozonową naturę, która kojarzy się ze świeżym praniem.
EDP trwa na skórze przyzwoite 4-5 godzin.
Polecam przetestować wszystkie dostępne wersje L'eau d'Issey, gdyż oprócz wody toaletowej i perfumowanej jest również dostępna najnowsza odsłona Pure a czasem stacjonarnie też wersje limitowane na dany rok.
Niektóre z tych limitek prezentują się naprawdę uroczo
Eau de Parfum dostępne jest w pojemności 25, 50 i 75 ml.
Rok powstania: 2006
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: lotos, frezja, róża i calone
Nuty serca: osmantus, lilia
Nuty bazy: drzewo sandałowe, cedr wirginia i ambrette
Z tą opcją nigdy nie było mi po drodze ale kiedyś, raczej przypadkowo sięgnęłam w trakcie testów po wersję eau de parfum. O! Coś ciekawszego niż ten oklepany świeżak! Postanowiłam zrobić szybką próbę porównawczą i na jednym nadgarstku zapodałam edp a na drugim edt.
Testy zdecydowanie przesądziły o faworycie.
Idealny zapach na lato ale doceniam je cały rok.
EDP pojawiło się wiele wiele lat po premierze bestsellerowej wersji eau de toilette, w międzyczasie uzupełnione zostało o różne flankery i limitowane wersje letnie.
Co znajdziemy w L'Eau d'Issey?
Czuję lekkie, świeże otwarcie a wnet delikatną frezję i lilię oraz ciepłe piżmo na drzewnej bazie.
Kwiaty i tę charakterystyczną wodno-ozonową swieżość, nie wiem jakim cudem udało się przemycić te ostatnie akordy, skoro w indeksie nut zapachowych ewidentnie ich nie ma.
Jest za to nienachalna słodycz, która w letnich zapachach, bywa przytłaczająca.
Kiedy pachnę L'Eau d'Issey myślę o białej sukience i do niej pasuje mi ta kompozycja najlepiej, przez swoją ozonową naturę, która kojarzy się ze świeżym praniem.
EDP trwa na skórze przyzwoite 4-5 godzin.
Polecam przetestować wszystkie dostępne wersje L'eau d'Issey, gdyż oprócz wody toaletowej i perfumowanej jest również dostępna najnowsza odsłona Pure a czasem stacjonarnie też wersje limitowane na dany rok.
Niektóre z tych limitek prezentują się naprawdę uroczo
Eau de Parfum dostępne jest w pojemności 25, 50 i 75 ml.
Rok powstania: 2006
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: lotos, frezja, róża i calone
Nuty serca: osmantus, lilia
Nuty bazy: drzewo sandałowe, cedr wirginia i ambrette
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw komentarz, zapraszam :)