Szukaj na tym blogu

sobota, 3 stycznia 2015

Kolekcja styczeń 2015 - Aktualizacja

Tak jak zapowiadałam to wcześniej - postanowiłam zrobić czystki w mojej kolekcji :-)
Tu pokazywałam stan zasobów w styczniu 2014: http://perfumowyzawrotglowy.blogspot.com/2014/01/aktualna-kolekcja-2014.html

a tak prezentuje się mój stan posiadania aktualnie:
( na zdjęciu nie ma perfum, które odłożyłam do kartonu celem wymianki/sprzedaży.)








Podsumowanie 2014 roku:
Zrealizowałam tylko częściowo mój plan, w założeniu chciałam znacząco zredukować liczbę posiadanych perfum, co nie do końca mi się udało, raptem o kilka flakonów ... Jednak cieszę się, że nie stan posiadania się nie zwiększył.
Nie zliczę, ile różnych perfum przez ten rok pojawiało się w mojej komodzie aby za chwilę ją opuścić.
Część zapachów, które rzadko nosiłam lub nie do końca mi pasowały, puściłam bez większego żalu w świat.

Oczywiście kilka nowych zapachów zostanie ze mną na dłużej.
Postanowiłam także rozstać się z kilkoma zachomikowanymi Addictami i Midnight Poison.

Najbardziej ucieszyły  mnie w tym roku nowe nabytki:
bardzo trudno osiągalna zielona Les Belles Nina Ricci 
również niemal niedostępne Kenzo Amour Le Parfum
oraz Eve Jil Sander

Lista ważniejszych nieobecnych, z którymi się rozstałam w 2014:
 - Kingdom A. McQueen - doceniam ten zapach wyjątkowo, więc po rozstaniu się z wielkim serduchem zaopatrzyłam się w miniaturę, która musi mi wystarczyć

- Chinatown, Bond No. 9 - piękny zapach ale zbyt odstający... Trudno mi określić, co z nim jest nie tak. Za gęsty i suchy jak na perfumy.

- Alien, Thierry Mugler - przestałam się w nim dobrze czuć, klasyk mnie już męczył, zostawiłam sobie wersję Saphire Soleil, którą lubię.

Moim celem na 2015 rok jest dalsze przemyślane budowanie /reorganizowanie kolekcji i marzy mi się, aby mieć jednego zdecydowanego ulubieńca, coś w stylu signature scent, do tej pory nie udało mi się takiego zapachu zidentyfikować. A może jeszcze na niego nie trafiłam?


3 komentarze:

  1. Jaka pokaźna kolekcja! :) Ja mam tylko 10 flakonów i niezliczoną ilość próbek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, jest dość pokaźna ale widziałam wiele większych kolekcji :)
    Zazdroszczę po cichutku 10 flakonów - bardzo bym chciała zejść do takiej ilości ale to już w moim przypadku nierealne...

    Na 2015 mam jeszcze tylko jeden zapach na chciejliście. I to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to ja planuję rozszerzyć kolekcję:) Jest tyle zapachów, które chciałabym mieć:)

      Usuń

Zostaw komentarz, zapraszam :)