tag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post5683108849621645790..comments2024-03-03T13:16:53.031+01:00Comments on Perfumowy zawrót głowy - o perfumach i nie tylko...: Shiseido Zen, edycja 2000 r.agneshttp://www.blogger.com/profile/11565652345905704719noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-13894220564506349912017-04-27T09:04:38.429+02:002017-04-27T09:04:38.429+02:00Miriam, niestety żaden z dzisiejszych wersji ZEN n...Miriam, niestety żaden z dzisiejszych wersji ZEN nie jest podobny do tej wersji opisywanej w poście. Ale gdybyś szukała tych perfum, zerknij na Ebay, jest wielu sprzedawców z Japonii, którzy oferują własnie tę starszą wersję. agneshttps://www.blogger.com/profile/11565652345905704719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-58617334657774183522017-04-26T23:00:26.142+02:002017-04-26T23:00:26.142+02:00Proszę o podpowiedź, który "dzisiejszy" ...Proszę o podpowiedź, który "dzisiejszy" ZEN jest najbardziej podobny lub prawie taki sam jak ZEN z 2000 r. (tego w perłowmy flakonie ).Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18084134994710876224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-69161521224584976102015-08-10T22:15:50.971+02:002015-08-10T22:15:50.971+02:00Witaj, Zen o który pytasz, ma kilka wersji.
Podst...Witaj, Zen o który pytasz, ma kilka wersji. <br />Podstawowa eau de parfum właśnie ta nowsza z 2007r., i wersje Moon Essence, Gold, Gold Elixir, Zen in Bloom oraz wersje w innych kolorach - białe White Heat i różowe Zen. <br />Z tych nowszych mam te białe opakowanie White Heat i wkrótce o nim napiszę, to jednak inny zapach niż te zółte/złote. Niestety z żółtą wersją niezbyt się lubię i nie pomogę w różnicach pomiędzy poszczególnymi wersjami ale jeśli masz możliwość to zamów sobie próbki np. na Allegro albo na e-glamour i na spokojnie przetestuj w dogodnym momencie. Pozdrawiamagneshttps://www.blogger.com/profile/11565652345905704719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-49994225141643447462015-08-10T11:49:17.070+02:002015-08-10T11:49:17.070+02:00Witam serdecznie. Jestem "zielona" jeżel...Witam serdecznie. Jestem "zielona" jeżeli chodzi o wiedzę o perfumach ale uwielbiam się w nie "wwąchiwać". Nie mam niestety zbyt dużo okazji do tego bo mieszkam w małym mieście gdzie brakuje dobrych perfumerii. Nie miałam okazji powąchać tej wersji o której piszesz ale chętnie bym to zrobiła:-)<br />Mam pytanie odnośnie zapachu zen ale tego w żółtym, kwadratowym flakonie. Czy jest on wszędzie tym samym zapachem czy są to też różne wersje? Bo podobno były już takie z 2007, 2009 i jeszcze późniejsze. Podobają mi się. Miałam próbkę i wąchałam też kiedyś w sephorze. Proszę o odpowiedź:-) pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-779157080590108882013-10-27T21:43:37.562+01:002013-10-27T21:43:37.562+01:00Ja też myślę o Zen na zapas... myślę, że można je...Ja też myślę o Zen na zapas... myślę, że można jeszcze gdzieś zagranicą na nie trafić, ale coraz trudniej dostępne.agneshttps://www.blogger.com/profile/11565652345905704719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2129336863509174612.post-26773962542971615012013-10-27T17:33:25.546+01:002013-10-27T17:33:25.546+01:00Używałam tego zapachu w 2004r kupiłam wodę perfumo...Używałam tego zapachu w 2004r kupiłam wodę perfumowaną w Grecji , chętnie bym znów nabyła ten zapachAnonymousnoreply@blogger.com