Szukaj na tym blogu

sobota, 25 października 2014

Perfumy na jesień 2014

Jesień to po wiośnie moja ulubiona pora roku.
W październiku są moje urodziny.
Jesień sprawia, że chce się więcej, mobilizacja jest mocniejsza, bo koniec roku coraz bliżej.
Jesień to także czas melancholii, zadumy. Halloween,  Święto Zmarłych, Zaduszki.
Owoce jesieni, kasztany, grzyby, dynie.
Dużo liści.
Mieniące się feerią kolorów drzewa.
Dziś przedstawię moich ulubieńców tegorocznej jesieni.



Towarzyszyć tej jesieni będą mi:

Black Cashmere, Donna Karan  - od wielu wielu lat....
Dior Poison - klasyk w starej wersji. Śliwka i uderzenie zabójczej Currary.
Dior, Midnight Poison - cudowna, minimalistyczna paczula
Kenzo Amour Le Parfum - kadzidlana słodycz waniliowego ryżu.
YSL Elle Intense - bardzo podobne do Midnight Poison, moc paczuli.







Jesienią szukam zapachów drzewnych, paczulowych i kadzidlanych. To moje typy, po które będę sięgać najczęściej.
Szczególnie z jesiennymi spacerami bardzo dobrze kojarzy mi się Black Cashmere, o którym już niedługo więcej.
A jakie są Wasze ulubione zapachy na jesień?